Sąd Okręgowy w Gdańsku w zakończonym w czwartek procesie odwoławczym skazał Stefana Wilmonta na pół roku więzienia. Zabójca prezydenta Pawła Adamowicza, został skazany za podrobienie
Więcej wierszy na temat: Życie « poprzedni następny » To jest wiersz nieznanego autora krążący po celach dla internowanych. Teksty takie szły ustnym przekazem od celi do celi bo klawisze je konfiskowali. proszę nie głosować. Mordercy! Słychać głos z za murów więzienia. Mordercy! Echo niesie choć gruba jest krata. Mordercy! Czy wam mało mojego cierpienia. Komuniści! Plugawa ręko kata. Ach, posłuchajcie mojego głosu, z za grubych krat i murów więzienia. Ach, posłuchajcie wybrańcy losu serca i duszy aktu oskarżenia. Ja nie przemawiam z wysokiej trybuny, i o mnie jest cicho na całym Świecie. Lecz w sercu mym grają napięte struny - powiem wam o tym czego słuchać nie chcecie. Dawniej gdy pasterz pasał swą trzodę, miał on fujarkę i uśmiech na twarzy. I choć staruszek siwą miał brodę, dla wnuków o szczęściu wciąż marzył. Żona męża najwierniej kochała, dzieci do szkoły biegały wesoło - a w koło czuło się wiosnę. Zburzyliście porządek natury, każda zbrodnia to wasza jest wina. Niech przeklęty dzień będzie narodzin, fanatyka Gomułki, zbrodniarza Stalina. Marksa teoria niech będzie przeklęta, to ona kazała bratu bić brata. Ona to z ludzi zrobiła zwierzęta - ona podpalacz Świata. Rzeki nie wyschną bo matki płaczą, w celach panuje tyfus plamisty. To nam za wolność krzyżami płacą, to plon i żniwo jest komunisty. Jak nienawiść nasza nie wygasa, jak męczymy się przez długie lata. Tak krew z nas wypije, komunistyczna wolność - krata. A może ktoś zna anonimowego autora tego wiersza? Proszę o informację. Tytułu nie znam. Napisany: 2018-04-22 Dodano: 2018-04-22 14:48:10 Ten wiersz przeczytano 1200 razy Oddanych głosów: 9 Aby zagłosować zaloguj się w serwisie « poprzedni następny » Dodaj swój wiersz Wiersze znanych Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński Juliusz Słowacki Wisława Szymborska Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński Halina Poświatowska Jan Lechoń Tadeusz Borowski Jan Brzechwa Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer więcej » Autorzy na topie kazap Ola Bella Jagódka anna AMOR1988 marcepani więcej »
Biskup Vannes przystąpił więc do realizacji swego planu. Najpierw wydobył od Fouqueta ułaskawienie dla jednego biednego poety nazwiskiem Selden, który siedział w Bastylii za złośliwe wiersze o jezuitach. Po czym z tym ułaskawieniem pojechał do więzienia i przekonał pana de Baisemeaux, że jest ono wystawione na nazwisko Filipa.
Za trzema bramami, dwiema kratami i jednymi solidnymi drzwiami siedzi w strzeleckim Zakładzie Karnym nr 2 Alojzy Kawecki, skazany za współudział w morderstwie. Siedzi i pisze bajki dla dzieci. Właśnie wydał swoją bajkopisarza Kaweckiego dotrzeć trudniej, niż gdyby mieszkał za siedmioma górami. Bo każda brama, każda krata i jedne drzwi, które go oddzielają od świata, mają solidny zamek. O otworzeniu każdego z zamków decyduje inny strażnik. Zanim ktokolwiek wejdzie do środka, musi przejść gruntowną kontrolę. Rewizja wnoszonych rzeczy to Broń, narkotyki, alkohol? - mundurowi muszą mieć pewność, kto i w jakim celu wchodzi. Alojzy Kawecki siedzi w pawilonie nr 3. Razem z najgorszymi mordercami i gwałcicielami, którzy za kraty trafili nie pierwszy raz. Zresztą Kawecki też zaliczył Ministrantów tu nie trzymamy... - ostrzegają siedzi w trzyosobowej celi - trzy koje, dwa niewielkie blaty i trzy fikoły (w więziennym grypsie: prycze, stoły i taborety) zajmują większość miejsca. Przez niewielkie okratowane okno wpadają do środka okruchy Swój talent odkryłem ponad 25 lat temu - mówi osadzony Kawecki, spoglądając na gruby zeszyt zapisany rymami. - To było na imieninach mamy. Pamiętam, że do domu zjechała wtedy cała rodzina. Żeby rozbawić gości, wziąłem kawałek kartki i na każdego z nich napisałem krótką rymowankę. Śmiechu było co niemiara. - Alojz! Ty powinieneś poetą zostać! - rzucił ktoś z rodziny. Ale młodemu Alojzowi siedziało w głowie coś innego. Dziś mówi, że mieszkał na bandziorskiej ulicy i to musiało się tak skończyć...Młodzieńcze włamyKawecki wychował się w Płocku w obskurnej kamienicy. Kolegów miał zawsze starszych od siebie. Myślał o nich: twardziele, bo wszyscy czuli do nich respekt. Najgorsi byli bracia K. Raz, wieczorem zaciągnęli milicjanta za róg i spuścili mu łomot, rozbierając do naga. Od tego czasu mundurowi zapuszczali się na Paderewskiego tylko w kolumnie trzech samochodów. Niedługo po tym Alojzy zaliczył pierwszy "włam".- Miałem zaledwie 13 lat. To był sklep "Na Skarpie". Miał dobre podejście od zaplecza. Nożyce, kłódka i... ciach! Byliśmy już w środku. Interesowała nas kasa, fajki i czekolady, bo można je było łatwo z kumplami jeszcze kilka podobnych skoków. Pewnie nikt by się o tym nie dowiedział, gdyby któryś z nich nie zaczął gadać. - Jak to dzieciaki... - dodaje Kawecki. - Któryś się napił i wszystko wyśpiewał innym. A milicjanci od razu się dowiedzieli. Zgarnęli mnie prosto z domu i przykuli do grzejnika na komendzie. A potem dostałem pałami po piętach. Nie wiem dlaczego, ale głowa mnie od tego bolała jak jasna cholera. Po powrocie do domu dostałem jeszcze solidnie paskiem od w zabójstwieAlojzy Kawecki wychowywał się w normalnej i pobożnej rodzinie. Rodzice dzień zaczynali i kończyli modlitwą. On sam nie mógł żyć normalnie. Włamania tak go wciągnęły, że gdy pierwsza sprawa trochę ucichła, znów zaczął. Trafił do poprawczaka, a gdy był już pełnoletni, zaliczył pierwszą odsiadkę w więzieniu. Spędził w zakładzie karnym jedną trzecią swojego życia. Gdy wyszedł zza krat za włamania, ożenił się, a niedługo po tym urodziła się córka. Obiecał sobie, że już nigdy nie wróci za kraty. Mylił się. Najdłuższa odsiadka dopiero go czekała. Kawecki twierdzi, że został dziś we wszystko wrobiony. Ale śledczy i sąd orzekli wydarzyło się za dworcem PKP w Płocku, gdzie spotkał się z kumplami na winku. Było ich siedmiu, a wśród nich 45-letni Andrzej. Cwany był z niego gość, bo potrafił okantować najlepszego kumpla. Brał pieniądze, a później mówił, że wcale ich nie pożyczał. Feralnego dnia wszyscy pokłócili się o srebrne kolczyki, które Andrzej miał sprzedać dzień wcześniej. Po trzeciej kolejce zaczęła się sprzeczka. Chwilę później koledzy rzucili się na Andrzeja. Tłukli go i katowali, aż ten stracił przytomność. Na końcu nałamali gałęzi, rozpalili ognisko i chcieli go spalić. Żywego. Czy Alojz też wtedy bił? On twierdzi, że Kumple przed sądem zwalili całą winę na mnie - mówi Kawecki. - Oni wcześniej nie siedzieli, więc stwierdzili, że łatwo wkopią sąd uznał, że Kawecki też ponosi winę za śmierć Andrzeja. Za współudział dostał 12 lat więzienia, jego koledzy po 15 zza krat- To nie musiało się tak skończyć... - wzdycha Kawecki i ponownie spogląda na swoje zeszyty. - Gdybym wcześniej zajął się rozwijaniem moich pisarskich zdolności i miałbym na ulicy lepszy przykład, pewnie żyłbym inaczej. Na pewno skończyłbym lepszą szkołę, nie tylko pisania bajek powrócił dopiero za kratami. Był 2000 areszcie śledczym w Płocku jeden ze współwięźniów napisał wierszyk dla swojej 3-letniej córki. To miała być bajka od tatusia. Ale rymy zgrzytały w uszach tak mocno, że Kawecki parsknął śmiechem. - Taki jesteś mądry? Napisz coś lepszego! - ryknął i tak powstała jego pierwsza bajka pt. "Dole i niedole Janka Bezdomnego". To historia młodego chłopaka, który potrafił pięknie grać na flecie. Pewnego dnia, błąkając się po świecie, dotarł do kraju, w którym ludzie nie znali muzyki. Tam jego życie całkowicie się zmieniło. Pytany o to, co się działo dalej, otwiera zeszyt i czyta. Bezdomny Janek poznał tam księżniczkę. Rymy zgrabnie układają się w całość, a historia naprawdę wciąga. Bajka napisana jest z humorem i zakończona puentą. Aż dziw, że napisał ją człowiek, który w życiu nie czytał książek. Równie lekko czyta się inne rymowanki Kaweckiego. Ta o "Synu marnotrawnym" zaczerpnięta została z Biblii. Tę bajkę udało mu się wydać na Skontaktowałem się z wydawnictwem i jakoś poszło - mówi Kawecki. - Znajomy sporządził do niej jego książkę można kupić w księgarni. Nie jest gruba, więc kosztuje raptem kilka złotych. Co ciekawe, na stronach nie ma informacji, że napisał ją więzień, więc ludzie czytają ją dzieciom na dobranoc i nawet o tym nie wiedzą. - Sam ją czytałem mojej córce - mówi jeden z funkcjonariuszy więziennych. - Bardzo jej się spodobała. Chcę zrobić coś dobregoDlaczego bajki Kaweckiego są dobre?- Bo mam na ich napisanie mnóstwo czasu - przyznaje autor. - Ale muszę mieć do tego idealną ciszę i spokój. Pisze teksty w swojej celi najczęściej w nocy, gdy jego koledzy śpią. Zapala na blacie niewielką lampkę i wpatrzony w zeszyt układa słowa. Gdy napisze większą część, sadza swoich więziennych kolegów na fikołach i czyta im bajkę. Recytując, uważnie przygląda się ich reakcjom. - Jeżeli mają wymalowane na twarzy zaciekawienie, to znaczy, że opowieść chwyta - dodaje Kawecki. - Dobra bajka musi zaskakiwać i budować atmosferę pewnej niezwykłości. W swoim zeszycie ma łącznie siedem bajek. Chce je wydać, gdy wyjdzie na wolność. Ale nie po to, żeby zarobić. - W życiu nie byłem dobrym człowiekiem - wzdycha Kawecki. - Sporo ludzi okradłem, żona ode mnie odeszła, a dziś dobry kontakt mam jedynie z córką, która czasami zadzwoni albo wyśle list. Piszę te bajki, bo chciałbym, żeby na tym świecie została po mnie chociaż jedna dobra rzecz. Syn MarnotrawnyDwóch dorosłych synów miał człowiek zamożnyBył bardzo bogaty i wielce pobożnyByło im jak w bajce, dobrze im się żyłoLecz młodszemu chłopcu żyć tak się znudziłoDość już miał harówki u ojca na roliWięc na swoje życie czasami biadoliłAż kiedyś syn młodszy do ojca powiada:Niech ojciec koło mnie na tej ławce siadaChcę z ojcem pogadać o mojej przyszłościWięc proszę Cię ojcze, abyś się nie złościłOjciec się domyślał o czym będzie mowaLecz siada na ławce przy chłopcu bez słowaChłopiec chce coś wyrzec, lecz ojca się wstydziOjciec tę nieśmiałość swego syna widziWidzi, że nieśmiało syn mowę rozkręcaWięc tymi słowami chłopaka zachęca:Powiedzże mi synu co masz mi powiedziećBo długo tu z Tobą nie zamierzam siedziećW polu i zagrodzie pracy jest niemałoWięc to co cię dręczy wyrzuć z siebie śmiałoWtedy rzekł młodzieniec tak do ojca swego:Wiele tu włożyłem wysiłku mojegoCiężko harowałem, wylewałem potyDość już mam na roli mój ojcze robotyOd pracy widłami opuchły mi ręceŻycie moje mija w codziennej udręceJa ciężej haruję od twojego wołaWiele wsiąkło w ziemię potu z mego czołaOd świtu do nocy na roli harujęJa ojcze od życia więcej oczekujęProszę cię pokornie, daj mi ojcze spłatęChcę iść w świat daleki, opuszczę twą chatęZrzucę z siebie w gnoju upaprane spodnieChcę żyć drogi ojcze beztrosko i godnie (...)
W wydzielonym dla mnie pokoiku. Punktualnie o 6:30 igła kłuje mnie w pupę, Bym dla Tosi przygotował mleczną zupę. Dzwoneczkiem budzę współlokatorów: gumkę, ołówek, długopis i klej. Linijka przeciąga się, wita mnie radosnym okrzykiem „Hej, hej!” Plastelina na boki się wygina, Giętka jak ta trampolina.
Dodane oceny: Lucja : 10, nalocao : 10, Victorio : 10, leon : 10, sisy89 : 10, Victoria Angel : 10, Hrvatska suza : 10Suma : 70Ilość : 7Miejsce w rankingu: 11284W rankingu brana jest pod uwagę Suma punktów. Zaloguj się, żeby móc oceniać. Wyświetlą się wtedy gwiazdki. Wskazują one na Twoją ocenę. Jeżeli są "puste" oznacza to, że wiersz czeka na Twój werdykt. Rdz 41, 55-57; 42, 5-7. 14-15a. 17-24a Czytanie z Księgi Rodzaju ,,Kiedy w Egipcie głód zaczął się dawać we znaki, ludność domagała się chleba od faraona. Wtedy faraon mówił do wszystkich Egipcjan: «Udajcie się do Józefa i czyńcie, co wam powie». Gdy był głód na całej ziemi, Józef otwierał wszystkie spichlerze, w których było zboże, i sprzedawał zboże Egipcjanom, w miarę jak w Egipcie głód stawał się coraz większy. Ze wszystkich krajów ludzie przybywali do Egiptu, by kupować zboże od Józefa, gdyż głód wzmagał się na całej ziemi. Poszli więc synowie Izraela wraz z innymi, którzy tam również się udawali, aby kupić zboża, bo głód był w Kanaanie. Józef sprawował władzę w kraju i on to sprzedawał zboże wszystkim mieszkańcom tego kraju. Bracia Józefa, przybywszy do niego, oddali mu pokłon, padając na twarz. Gdy Józef ujrzał swoich braci, poznał ich; jednak udał, że jest im obcy, i przemówił do nich surowo tymi słowami: «Skąd przyszliście?» Odpowiedzieli: «Z Kanaanu, aby kupić żywności». Józef rzekł do nich: «Jest tak, jak wam mówię: jesteście szpiegami! Takiej próbie będziecie poddani, na życie faraona!» I oddał ich pod straż na trzy dni. A trzeciego dnia Józef rzekł do nich: «Uczyńcie to, jeśli chcecie ocalić życie – bo ja czczę Boga. Skoro jesteście uczciwi, niechaj jeden wasz brat pozostanie w więzieniu, w którym was osadzono, wy zaś idźcie, zawieźcie zboże dla głodnych waszych rodzin. Potem przyprowadzicie do mnie najmłodszego brata waszego, aby się potwierdziły wasze słowa i nie spotkała was śmierć». I tak uczynili. Mówili między sobą: «Ach, zawiniliśmy przeciwko bratu naszemu, patrząc na jego strapienie, kiedy nas błagał o litość, a nie wysłuchaliśmy go! Dlatego spadło na nas to nieszczęście». Ruben zaś tak im wtedy powiedział: «Czyż nie mówiłem wam: Nie dopuszczajcie się przestępstwa względem tego chłopca; ale nie usłuchaliście mnie. Toteż teraz żąda się odpowiedzialności za jego krew!» Nie wiedzieli zaś, że Józef to rozumie, bo rozmawiał z nimi przez tłumacza. Józef, odszedłszy więc od nich, rozpłakał się. Potem wrócił do nich i rozmawiał z nimi." i Mt 10, 1-7 Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza ,,Jezus przywołał do siebie dwunastu swoich uczniów i udzielił im władzy nad duchami nieczystymi, aby je wypędzali i leczyli wszystkie choroby i wszelkie słabości. A oto imiona dwunastu apostołów: pierwszy – Szymon, zwany Piotrem, i brat jego Andrzej, potem Jakub, syn Zebedeusza, i brat jego Jan, Filip i Bartłomiej, Tomasz i celnik Mateusz, Jakub, syn Alfeusza, i Tadeusz, Szymon Gorliwy i Judasz Iskariota, ten, który Go zdradził. Tych to Dwunastu wysłał Jezus i dał im takie wskazania: «Nie idźcie do pogan i nie wstępujcie do żadnego miasta samarytańskiego. Idźcie raczej do owiec, które poginęły z domu Izraela. Idźcie i głoście: Bliskie już jest królestwo niebieskie». Tyle razy Ojcze mówiłeś o trosce, Zgodności i pełni! Każdego potrzebujesz i walczysz! Dziś wziąłem najmłodszą pod krzyż, Uśmiechnąłeś się patrząc na serce, Chciałem bowiem, byś przelał Ducha przez ręce! Jakież bowiem będą wskazania? Ktoś musi podać do stołu, Czas bowiem się wypełnia!
oby brat do brata nie szedł z nienawiścią. Skrusz uciemiężenia i ludzką niedolę, oby chleb pachnący zawsze był na stole, a matka w miłości swe dzieci chowała o wielkim Papieżu pieśni im śpiewała. Z wielkim umiłowaniem dla Papieża Jana Pawła II. Dziś o Tobie Ojcze każde dziecko słyszy nawet to maleńkie co matka kołysze.
Dodane oceny: Victorio : 10, leon : 10, sisy89 : 10, Victoria Angel : 10, Lucja : 10, nalocao : 10, Hrvatska suza : 10Suma : 70Ilość : 7Miejsce w rankingu: 11218W rankingu brana jest pod uwagę Suma punktów. Zaloguj się, żeby móc oceniać. Wyświetlą się wtedy gwiazdki. Wskazują one na Twoją ocenę. Jeżeli są "puste" oznacza to, że wiersz czeka na Twój werdykt. 2 Kor 3, 15 – 4, 1. 3-6) Czytanie z Drugiego Listu Świętego Pawła Apostoła do Koryntian ,,Bracia: Aż po dzień dzisiejszy, gdy czytają Mojżesza, zasłona spoczywa na sercach synów Izraela. A kiedy ktoś zwraca się do Pana, zasłona opada. Pan zaś – to Duch, a gdzie jest Duch Pański – tam wolność. My wszyscy z odsłoniętą twarzą wpatrujemy się w jasność Pańską jakby w zwierciadle; za sprawą Ducha Pańskiego, coraz bardziej jaśniejąc, upodabniamy się do Jego obrazu. Przeto oddani posługiwaniu zleconemu nam przez miłosierdzie, nie upadamy na duchu. A jeśli nawet Ewangelia nasza jest ukryta, to tylko dla tych, którzy idą na zatracenie, dla niewiernych, których umysły zaślepił bóg tego świata, aby nie olśnił ich blask Ewangelii chwały Chrystusa, który jest obrazem Boga. Nie głosimy bowiem siebie samych, lecz Chrystusa Jezusa jako Pana, a nas – jako sługi wasze przez Jezusa. Albowiem Bóg, Ten, który rozkazał ciemnościom, by zajaśniały światłem, zabłysnął w naszych sercach, by olśnić nas jasnością poznania chwały Bożej na obliczu Jezusa Chrystusa." i Mt 5, 20-26 Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza ,,Jezus powiedział do swoich uczniów: «Jeśli wasza sprawiedliwość nie będzie większa niż uczonych w Piśmie i faryzeuszów, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego. Słyszeliście, że powiedziano przodkom: „Nie zabijaj!”; a kto by się dopuścił zabójstwa, podlega sądowi. A Ja wam powiadam: Każdy, kto się gniewa na swego brata, podlega sądowi. A kto by rzekł swemu bratu: „Raka”, podlega Wysokiej Radzie. A kto by mu rzekł: „Bezbożniku”, podlega karze piekła ognistego. Jeśli więc przyniesiesz dar swój przed ołtarz i tam sobie przypomnisz, że brat twój ma coś przeciw tobie, zostaw tam dar swój przed ołtarzem, a najpierw idź i pojednaj się z bratem swoim. Potem przyjdź i dar swój ofiaruj. Pogódź się ze swoim przeciwnikiem szybko, dopóki jesteś z nim w drodze, by cię przeciwnik nie wydał sędziemu, a sędzia dozorcy, i aby nie wtrącono cię do więzienia. Zaprawdę, powiadam ci: Nie wyjdziesz stamtąd, dopóki nie zwrócisz ostatniego grosza». Życzliwość ma łagodny wyraz, to podpis Błogosławieństwa Ojca! Łatwo się przekonasz, bo obliczem otrzymasz! Ojcze, Twe Miłosierdzie łagodnym puchem dla nas i cierniem dla Syna! Jak tu pogodzić sprawiedliwość, ludzka z bożą zatrzymana w pół słowie! Spójrz Bracie na dłonie, Spójrz zaprawdę! Oto rozpięte ramiona! One mówią o wolności otwartej!
Torturowano go, znęcano się fizycznie i psychicznie, używając, jak określił, „metod z dna piekieł”. W 1951, po przewiezieniu do więzienia w Kielcach, odbyła się pokazowa rozprawa. Obrońcami byli Płoski i Józef Okińczyc. Marian Sołtysiak został skazany na 7 lat więzienia. Karę odbywał w więzieniu w Kielcach przy ul.
Słynna polska spikerka i prezenterka telewizyjna Krystyna Loska skończyła 85 lat. "Dziękujemy za wszystkie miłe chwile, które wniosła Pani do naszego codziennego życia, goszcząc tak często w polskich domach" - napisał w życzeniach dla Loski prezydent Andrzej Duda. "Proszę przyjąć serdeczne gratulacje i życzenia wszelkiej pomyślności z okazji jubileuszu Pani urodzin. W imieniu milionów Polaków oraz własnym pragnę złożyć wyrazy uznania, sympatii i wdzięczności za piękny dorobek Pani pracy. Dziękujemy za wszystkie miłe chwile, które wniosła Pani do naszego codziennego życia, goszcząc tak często w polskich domach za pośrednictwem telewizyjnego ekranu" - czytamy w liście dla Krystyny Loski od prezydenta Andrzeja podkreślił prezydent, Krystyna Loska jest "osobą wielu talentów". "Zdolności aktorskie rozwijała Pani pod kierunkiem mistrza Gustawa Holoubka, debiutowała też Pani jako lektorka filmów. Przede wszystkim jednak zapisała się Pani w świadomości społecznej jako znakomita spikerka telewizyjna, prezenterka i konferansjerka znaczących wydarzeń polskiej kultury. Swoim profesjonalizmem, naturalną swobodą, promiennym uśmiechem, poczuciem humoru i czarującą osobowością zdobyła Pani serca widzów. Pozostaje Pani dla Polaków kimś niezwykle bliskim, wręcz jakby członkiem rodziny" - napisał Loska w roku 1990Forum/Andrzej WiernickiDodał, że razem z prezenterką "przeżywaliśmy doświadczenia powszednie i historyczne". "Za sprawą ról filmowych ma Pani również swoje miejsce w sławnych obrazach polskiego kina, a także – mówiąc pół żartem, pół serio – jest Pani dobrym duchem polskiego sportu, utarło się bowiem przekonanie, że nasza reprezentacja piłkarska nigdy nie przegrywa meczów zapowiedzianych przez Krystynę Loskę. Zdobyła Pani ogromną popularność i w pełni zasługuje Pani na miano osoby–instytucji naszego życia publicznego" - zaznaczył życzył Krystynie Losce "zdrowia, szczęśliwych dni, uśmiechu i pogody ducha, satysfakcji z dokonań oraz spełnienia wszystkich planów na przyszłość". "Zapewniam, że w dniu jubileuszu są przy Pani pełne ciepła i życzliwości myśli rodaków. Proszę przyjąć moje serdeczne pozdrowienia" - zdjęcia głównego: Forum/Andrzej Wiernicki
Mój narzeczony przebywa w areszcie, spędzi tam niestety święta, chciałabym mu wysłać kartkę z jakimś ładnym wierszykiem, ale wszystkie są z "wesołych świąt" "szczęśliwego nowego roku" , itp. Czy znacie jakieś ładne wierszyki, które pasowałyby do zaistniałej sytuacji? Bardzo by mi to pomogło Tkaczens^ Użytkownicy 5,5 tys. Miejscowość: Szczecin
Mrok wieczorny, - babcia siwa przy kominku głową kiwa. Nos jak haczyk, - okulary, Coś tam mruczy babsztyl stary. Snuje bajdy niestworzone, O królewnie Pizdolonie, O trzech braciach jak niewielu, O matuli ich z burdelu, Opowiada stare dzieje... A na dworze wicher wieje. Siądźcie społem panny, smyki, Młodojebce, stare pryki I nadstawcie dobrze uszy! Choć na polu śnieżek prószy. W domu ciepło i wygodnie... Zostaw pan w spokoju spodnie! Bo zawołam zaraz Mamy!... Sza! Uwaga! Zaczynamy! Za morzami, za rzekami, Za lasami, za górami, Żył przed bardzo wielu laty, Król potężny i bogaty, Dobrotliwy, szczodrobliwy, Ale bardzo nieszczęśliwy, Ciągle smutny i zmartwiony Z winy córki Pizdolony, Co choć bardzo piękna, miła, Lecz... nadmiernie się kurwiła. A dawała bez wyboru I rycerzom, panom dworu, I kucharzom, i kuchcikom, Giermkom, ciurom, pisarczykom, Na leżąco, na stojaka, W dupę, w cycki i na raka. Czy na dworze, czy w salonie, Czy w klozecie, czy na tronie, W każdej chwili, w każdym czasie Wciąż myślała o kutasie. Próżno mówił jej król stary, Że we wszystkim trzeba miary, Nie wypada bowiem pannie Dawać dupy bezustannie. Na nic się to wszystko zdało, Wciąż jej chuja było mało I na całym króla dworze Nikt chędożyć już nie może. Wszyscy byli rozjebani. Nawet księżą kapelani. Raz ją tak swędziała dupa. Że zgwałciła aż biskupa, A gdy ten ją zdupczył marnie - Poszła dawać pod latarnię. Aż do tego doszło wreszcie, że z burdelów wszystkich w mieście Od kurewskiej całej nacji Przyszły kurwy w delegacji. Ta najbardziej rozjebana, Padłszy przed nim na kolana, Z trudem tłumiąc rzewne łkanie Rzekła: "Królu nasz i Panie! Ty panując od lat wielu Ojcem byłeś dla burdelu. Burdelowy cech upada Kurwom grozi dziś zagłada! Upadają obyczaje! Twoja córka dupy daje! Na ulicy bez pieniędzy, Przez co wpycha nas do nędzy. Nikt nas dziś już nie pierdoli, Bo darmochę każdy woli! A więc najjaśniejszy panie, Sprawiedliwość niech się stanie!" Król na łzy kurewskie czuły, Kazał dać ze swej szkatuły Każdej kurwie po dukacie... Po czym zamknął się w komnacie W nocy zaś przywołał swego Astrologa nadwornego, By ten patrząc w gwiezdne szlaki Znalazł wreszcie sposób jaki, By królewnę można było Dobrowolnie, czy też siłą Wrócić znów do cnoty granic, A gdy to się nie zda na nic, Niech przynajmniej w swojej sferze Obłapników sobie bierze... Więc astrolog wziąwszy lupę, Zajrzał raz królewnie w dupę, Dwakroć cyrklem pizdę zmierzył, Po czym zamknął się w swej wieży. Tak był w pracy pogrążony, Taki przy tym roztargniony, że szukając prawdy na niebie W roztargnieniu srał pod siebie. Kręcił, wiercił teleskopem, Wreszcie wrócił z horoskopem I rzekł: "Smutną wieść, niestety objawiły mi planety, Że królewny nic nie wstrzyma. Na jej szał lekarstwa ni ma! Chyba, że się znajdzie jaki, Tęgi jebak nad jebaki, Który ją tak zerżnie pięknie, Że królewnie picza pęknie! Żywym ogniem się zapali, Na kawałki się rozwali. Wtedy będzie pizdolona Z czaru swego wyzwolona! I znów stanie się prawiczką Z malusieńską, ciasną piczką." Król, choć płakał ze zmartwienia, Zamknął córkę do więzienia, By się więcej nie puszczała. Tam codziennie dostawała, Prócz świetnego utrzymania, Tysiąc świec do brandzlowania, Wazeliny beczkę całą... Lecz jej tego było mało. Ciągle płacze, ciągle krzyczy: To za mało dla mej piczy! Wszystkim było ogłoszone Że kto zbawi Pizdolonę Ten dostanie ją za żonę I podzieli się królestwem by raz skończyć z tym kurestwem... Więc zjeżdżają się jebacze, Czarodzieje, zaklinacze, I rycerze, królewicze, By królewnie zerżnąć piczę! Każdy swoich sił próbuje, Lecz choć tęgie mieli chuje Na nic się to wszystko zdało, Bo królewnie wciąż za mało. Król gdy widział co się dzieje Stracił całkiem już nadzieję, Płakał, martwił się dzień cały Aż mu jaja posiwiały Bo już siwy był na głowie. ...A tymczasem heroldowie Wieści dziwne rozgłaszali Coraz dalej, dalej, dalej... Aż dotarły hen daleko, Gdzie za siódmą górą, rzeką, Stała sobie mała chatka, W niej mieszkała stara matka Wraz z synami swymi trzema, Którym równych w świecie nie ma. Każdy dzielny, tęgi, zwinny, ale każdy z nich był inny I w tym nie ma nic dziwnego: Każdy z ojca był innego, Bo w młodości swojej czasie Matka strasznie puszczała się. Była stróżką przy burdelu I kochanków miała wielu. Syn najstarszy miał chuj długi I gruby na kształt maczugi, A po bokach jego były jak postronki - grube żyły, Jakieś sęki, jakieś guzy - Jaja miał jak dwa arbuzy! A że ciągle mu bez mała ta ogromna pyta stała, Chujogromem go nazwano. Pizdoliza nosił miano Syn następny, bo lizanie Stawiał wyżej nad jebanie, I nie było mistrza w świecie, Co by sprostał mu w minecie. Cieszą matkę takie dzieci, Lecz niestety - smuci trzeci, Który rodu był zakałą, Bo miał kuśkę całkiem małą, A cieniutką na kształt glizdy I nie palił się do pizdy. Dobrze, gdy z matczynej woli Raz na miesiąc popierdoli. A że mało tak obłapia, Bracia mieli go za gapia. No i matka nawet czasem Nazywała go Głuptasem. Tak im słodko życie idzie, Ani w zbytku, ani w biedzie. Starsze bowiem dwa chłopaki Zarabiali w sposób taki, że pobożne, starsze panie Brały ich na utrzymanie. A i matka, chociaż stara, Też dawała za talara. Tylko trzeci syn - wyskrobek Wypinał się na zarobek. Że nie udał się niewiastom, Dawał dupy pederastom I ku wielkiej matki złości Nie brał nic od swoich gości... Tak im się więc dobrze żyło, I wygodnie, dobrze, miło. Aż dotarła i w ich strony Wieść o losie Pizdolony. Na zarobek więc łakoma woła matka Chujogroma I tak rzecze: "Ty, mój synu Idź! Dokonaj tego czynu! Gdy spierdolisz Pizdolonę To dostaniesz ją za żonę. Pół królestwa twoim będzie! Tak królewskie brzmi orędzie." Syn usłuchał rady matki. Zaraz włożył czyste gatki. Wymył chuja - i bez zwłoki Raźno ruszył w świat szeroki... A gdy przybył do stolicy, Zaraz poszedł do ciemnicy Gdzie się świecą, rozkraczona, brandzlowała Pizdolona. Pyta dębem mu stanęła, Więc się ostro wziął do dzieła I za pierwszym sztosem leci Błyskawicznie drugi, trzeci, Czwarty, piąty - aż nareszcie Wyrżnął sztosów tysiąc dwieście I utracił siłę całą - Lecz królewnie wciąż za mało! Tak był potem osłabiony, Że zleźć nie mógł z Pizdolony, Aż musiały dworskie ciury Ściągnąć go za dupę z dziury, I zanieśli omdlałego, Do szpitala zamkowego. A królewna ciągle krzyczy, Że to mało dla jej piczy! Prędko, prędko baśń się baje, Nie tak prędko kutas staje, Baśń się baje, czas ucieka, Chujogroma matka czeka, W końcu martwić się zaczyna - Że nie widać skurwysyna... Aż ją doszły straszne wieści... Powstrzymując łzy boleści, Pizdoliza do się wzywa I w te słowa się odzywa: - "Bratu, rzecz to nie do wiary, Nie powiodły się zamiary. Kutas zmarniał mu, niestety - Idź więc ty, spróbuj minety!" I Pizdoliz wnet bez zwłoki, Ruszył prędko w świat szeroki. W końcu zaszedł do stolicy. Tam się udał do ciemnicy, Gdzie się świecą, rozkraczona, Brandzlowała Pizdolona. Zaraz ją za piczę łapie I minetę tęgo chlapie Język jego na kształt węża To się spręża, to rozpręża, To się wije jak sprężyna, W pizdę wwiercać się zaczyna, To po wierzchu, to od środka. Kręci na kształt kołowrotka, To się zwija znów jak fryga, że gdy patrzeć - w oczach miga. Doba tak za dobą mija, On jęzorem wciąż wywija. Lecz z nim także to się stało Że utracił siłę całą. Więc i jego dworskie ciury ściągnęły za dupę z dziury, I wyniosły omdlałego, Do szpitala zamkowego. A królewna ciągle krzyczy, Że to mało dla jej piczy! Prędko, prędko baśń się baje, Nie tak prędko kutas staje, Baśń się baje, czas ucieka, Pizdoliza matka czeka, I już martwić się zaczyna - Bo nie widać skurwysyna... W końcu widząc, że nie wraca Myśli: "Na nic moja praca... Biedna dola jest matczyna. Oto już drugiego syna Losy wzięły mi zdradziecko! Jedno mi zostało dziecko, I do tego całkiem głupie". ...Głuptas miał to wszystko w dupie. Raz spokojnie po jedzeniu Chciał pochrapać sobie w cieniu. Coś mu jednak spać nie daje, Coś go ciągle gryzie w jaje. Więc się prędko zrywa z trawy, W portki patrzy się ciekawy A tu się po jajach szwenda Niby chrabąszcz - wielka menda! Głuptas już rozpinał gacie, By ją zgubić w sublimacie, Gdy wtem menda nieszczęśliwa Ludzkim głosem się odzywa: "Nie zabijaj chłopcze luby! Czemu pragniesz mojej zguby? Menda też stworzenie boże, Że inaczej żyć nie może I że czasem w jajo utnie - Nie gubże jej tak okrutnie!" Głuptas to serca bierze, Myśli sobie: "Biedne zwierzę, Że mnie utniesz, cóż to złego? Przecież nie zjesz mnie całego... A pocierpieć czasem mogę Idź więc dalej w swoją drogę!" A tu nagle menda znika I zmienia się w czarownika, Czarownika - czarodzieja, I do swego dobrodzieja, Co się w strachu z miejsca zrywa, W takie słowa się odzywa: - "Że litości miałeś względy Dla bezbronnej, słabej mendy I żeś jej darował życie - Wynagrodzę cię sowicie. Dam ja ci wskazówki pewne jak spierdolić masz królewnę. Sił twych mało tu potrzeba Jest kondona - samojeba, Który ma tę dziwną siłę, Że gdy włożysz na swą żyłę I rozkażesz - on za ciebie sztos za sztosem ciągle jebie Czarodziejską mocą cudną! Ale zdobyć go jest trudno... Dupa strzeże go zaklęta, Na przechodniów wciąż wypięta, Z której mocą złego ducha Ustawicznie ogień bucha. I czy z bliska, czy z daleka, Żarem swoim wszystko spieka. I w tym mocnym, wielkim żarze Dupa się całować każe, Lecz gdy powiesz do niej słowa: - "Niech się ogień w dupie schowa! Sama się pocałuj właśnie!" - Wtedy ogień w dupie zgaśnie. I powoli, z dobrej woli, Kondon zabrać ci pozwoli. Za twą dobroć ja ci mogę Do tej dupy wskazać drogę. Weź ten kłębek z sobą razem, On ci będzie drogowskazem! Rzuć na ziemię i idź wszędzie, Gdzie się kłębek toczyć będzie. Lecz pamiętaj zawsze święcie Czarodziejskie to zaklęcie!" Tu czarownik, niby mara, Zniknł i rozwiał się jak para. Głuptas wstaje ucieszony, Bierze kłębek, rozbawiony, I nie mówiąc nic nikomu Po kryjomu znika z domu. Prędko, prędko baśń się baje, Nie tak prędko kutas staje. Głuptas idzie, nie ustaje, Coraz nowe mija kraje. Gdy stu granic minął słupy Zaszedł wreszcie aż do dupy, Z której ogień wieczny tryska. A podszedłszy do niej z bliska, Rozżarzonej nad pojęcie, Czarodziejskie swe zaklęcie Głuptas z całej siły wrzaśnie: "Sama się pocałuj właśnie!..." Wtedy dupa zawstydzona, Puściła go do kondona. Więc z kondonem, ucieszony, Pędzi wnet do Pizdolony. A gdy przybył do stolicy, Zaraz poszedł do ciemnicy, Gdzie się świecą, rozkraczona, Brandzlowała Pizdolona. Wkłada kondon na kutasa I... O dziwo! U głuptasa Chuj, co zawsze był jak z ciasta, Na olbrzyma się rozrasta! Na sto chujów się rozdziela Każdy gruby, jak ta bela, Każdy twardy, jak ze stali, Każdy długi na sto cali! Wszystkie chuje z całej siły Na królewnę się rzuciły, Każdy się jej w piczę wwierca, Każdy końcem sięga serca, Każdy jej się w piczy grzebie, Każdy jebie, jebie, jebie... Głuptas leży bez wysiłku, Czasem klepnie ją po tyłku Czasem w cycki pocałuje, A samojeb piczę pruje. Aż królewna Pizdolona Zchędożona, spierdolona, Ze zmęczenia ledwo żywa, Krzyczy: - Cipa się rozrywa! Takie przy tym tarcie było, Aż się w piczy zapaliło. By ugasić pożar ciała, Straż zamkowa przyjechała Z toporami, z bosakami, Sikawkami i kubłami, Słowem - z całym inwentarzem Używanym przy pożarze. I po długiej, ciężkiej pracy Ugasili ją strażacy. Tak została Pizdolona Z czaru swego wybawiona, I znów stała się prawiczką Z malusieńką, ciasną piczką. Głuptas dostał zaś w podziękę Pół królestwa i jej rękę. Król był taki ucieszony, Ze zbawienia Pizdolony, Że pomimo swej starości Kapucyna rżnął z radości, Tak się znowu poczuł młody Potem zaś wyprawił gody Głuptasowi z Pizdoloną - Mnie na gody zaproszono. Więc jak mówię, też tam byłam. Jadłam, piłam, pierdoliłam, Bawiłam się z nimi społem, Aż zasnęłam gdzieś pod stołem... Tu bajka dobiega końca Już za oknem patrzeć słońca Przy kominku babcia siwa Coś mamrocze, głową kiwa Dając dziatwie pouczenia O rozkoszach chędożenia. Których i Wam czytelnicy Autor tej powiastki życzy!
Zabawne wiersze do recytacji dla dzieci znajdziemy w klasycznych zbiorach autorów, na których utworach wychowały się całe pokolenia naszych rodzin i które sami recytowaliśmy w szkolnych salach. Poezja Jana Brzechwy czy Juliana Tuwima wydana została zarówno w bogato ilustrowanych zbiorach, jak i kartonowych książeczkach z pojedynczymi
Poważne życzenia urodzinowePoważne urodzinowe życzeniaKliknij w wybrane życzenia, aby je sobie skopiowaćKartki urodzinowe do wysłaniaPoważne życzenia urodzinoweProszę wybrać dla kogo mają być te życzenia:Poważne życzenia urodzinowe dla kobietyPoważne życzenia urodzinowe dla mężczyznyPoważne życzenia urodzinowe dla dzieckaPoważne życzenia urodzinowe dla mamyPoważne życzenia urodzinowe dla tatyPoważne życzenia urodzinowe dla siostryPoważne życzenia urodzinowe dla brataPoważne życzenia urodzinowe dla mężaPoważne życzenia urodzinowe dla żonyPoważne życzenia urodzinowe dla chłopakaPoważne życzenia urodzinowe dla dziewczynyPoważne życzenia urodzinowe dla synaPoważne życzenia urodzinowe dla córkiPoważne życzenia urodzinowe dla babciPoważne życzenia urodzinowe dla dziadkaPoważne życzenia urodzinowe dla przyjacielaPoważne życzenia urodzinowe dla przyjaciółkiPoważne urodzinowe życzeniaPoniżej znajdziesz losowe, poważne życzenia na urodziny. Możesz je wysłać na FB, na SMS lub WhatsApp. Nie śpiesz się z wyborem. On ma w wybrane życzenia, aby je sobie skopiowaćSą w życiu pewne szczególne i rzadkie rzeczy, które z wiekiem stają się jeszcze lepsze. A ty, mój przyjacielu, jesteś jedną z takich wyjątkowych rzeczy. Życzę Ci wspaniałych najlepszego!! Jesteś milion na milion i wolę spędzić dzień obchodząc Twoje urodziny, niż robić cokolwiek innego. No, może z wyjątkiem oglądania piłki nożnej. Ale nie dziś. Wszystkiego najlepszego!Choćbyśmy znali się nie wiadomo jak długo, zawsze znajdzie się okazja do zaskoczenia. Tyle kieliszków wypitych i tyle rozmów odbytych, a Ty wciąż potrafisz odwrócić kota ogonem. Za to Cię cenię i podziwiam, dlatego w dniu urodzin pragnę życzyć Ci wszystkiego, co tylko zdoła Cię uszczęśliwić i sprawić, że nadal będziesz równym gościem!Z okazji Twoich urodzin życzę Ci radości, szczęścia, miłości, spełnienia. Umiejętności radzenia sobie w każdej sytuacji oraz uśmiechu na każdy długo i szczęśliwie wśród ludzi, których kochasz, a każdy dzień niech przynosi miłe niespodzianki…Sto lat dla wspaniałej kobiety. Jesteś dla mnie tak inspirująca i miła każdego dnia. Mam nadzieję, że spędzasz swoje urodziny napełniona najwyższym szczęściem i radością! Życzę Ci wszystkiego najlepszego!W dniu Twojego święta życzę Ci, żebyś nigdy nie rezygnowała ze swoich marzeń, abyś zawsze potrafiła wytrwale dążyć do celu, a przy tym pozostała tą wspaniałą osobą, którą znam. Nigdy się nie poddawaj i zdobywaj góry, a wtedy wszystko będzie takie jak sobie szczęśliwa i ciesz się z małych rzeczy,Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin! Dużo zdrowia, siły wewnętrznej oraz sukcesów na każdym polu. Szczęścia z kobietami i spokoju ducha. Więcej wolnego czasu na realizowanie Twoich największych pasji i rozwój osobisty. Pomyślności we wszystkich, podejmowanych przez Ciebie, projektach. Sto lat!!Pragnę Ci życzyć z okazji Twojego święta jak najmniej w życiu trosk, przychylności losu, sprzyjających gwiazd, radości z najmniejszych przyjemności, oraz umiejętności dostrzegania w życiu największych wartości!Z okazji urodzin pragnę życzyć Ci uśmiechu na twarzy i optymistycznego podejścia do się nie zrażaj i nie poddawaj, a zaowocuje to szczęściem i spełnieniem. Wszystkiego najlepszego!Z okazji Twoich urodzin, przesyłam bukiet życzeń i wieniec wdzięczności. Bądź zawsze tak piękna, zaradna i wspaniałomyślna. Niech życie prowadzi Cię za rękę w taki sposób, jakbyś stąpała po sali baletowej. Doceniaj każdą chwilę, żyj pełnią życia, kochaj i bądź kochana. Życzę Ci wszystkiego, czego sobie zamarzysz!Z okazji Twych urodzin życzę Ci: odwagi, by stawiać czoła trudom tego świata, mądrości, by radzić sobie w sytuacjach bez wyjścia, rozwagi, by nie oszaleć w dzisiejszym świecie, miłości, by kochać ludzi, którzy są blisko, cierpliwości do życia, bo nic nie przychodzi od okazji Twoich urodzin, życzę Ci wszystkiego Naj. Po pierwsze – żeby w Twojej lodówce nigdy nie zabrakło piwa. Sam wiesz, jak trudno jest, gdy go nie ma…Po drugie – życzę Ci, byś poznał najlepszą laskę na świecie. I wreszcie po trzecie – byś zrobił te słynne trzy rzeczy, które każdy porządny facet powinien sukcesów we wszystkim, czego tylko dotkniesz! Zadowolenia z życia i dużo wolnego czasu na spotkania z najlepszymi kumplami. Życzę Ci też znalezienia wymarzonej pracy, realizacji Twoich celów i spełnienia marzeń. Abyś nigdy nie stracił zasięgu, a komputer zawsze działał na pełnej baterii. 100!Ciesz się każdą chwilą i nie marnuj czasu na okazji urodzin życzę Ci, aby w Twoim życiu często świeciło słońce. Bądź zawsze szczęśliwa i pełna energii. Nie poddawaj się na zakrętach, dążąc do swojego celu i omijając wszystkie przeszkody. Żyj i ciesz się życiem, spędzając je w otoczeniu najbliższych, kochających osób. Wszystkiego najlepszego!Przybywa Ci lat – i tak, jak co roku,Składam Ci piękne, najszczersze życzenia;Spotykaj szczęście przy każdym swym kroku,Spełniaj najskrytsze życie zsyła Ci łzy – te szczęśliweNiech pięknym, łaskawym będzie Ci los!Poznawaj tylko osoby życzliweI śmiej się każdego dnia szczerze i w głos!Najmilszy Panie, z okazji urodzin pozwalam sobie złożyć najserdeczniejsze życzenia. W tym wyjątkowym dniu pragnę, aby nigdy nie opuszczała Pana pomyślność we wszelkich zamierzeniach. Aby rzeka radości płynęła tuż obok Pańskiej linii życia, a dostatek nigdy jej nie opuszczał. Załączam gorące pozdrowienia dla dniu Twojego święta kochana, składam Ci najserdeczniejsze życzenia! Niech każdy dzień napawa Cię miłością, a radość serca nigdy nie wesołe święto Twoich narodzin odbierz pudełko prezentowe od swojego przeznaczenia, pełne niesamowitego szczęścia i wspaniałych osiągnięć, wspaniałych wrażeń i inspirujących radości! Niech całe dobro w Twoim życiu – miłość, szczęście i sukcesy trwają bez końca!Życzę Ci pozycji lidera, niskich podatków, pozytywnych wibracji, egzotycznych podróży, zielonego światła na każdym skrzyżowaniu oraz przejściu dla pieszych, wyłącznie łatwo odkręcających się słoików, długo działających żarówek oraz cierpliwości w doczytaniu tych niezwykle wysublimowanych życzeń do końca! Sto lat!Pragnę Ci życzyć odrobinę ciepła dzięki ludzkiej życzliwości, radości w smutku dzięki ludzkiej miłości, nadziei na lepsze jutro w ciężkich chwilach, oraz ciszy tak pogodnej i czystej, aby dusza słyszała bicie każda minuta Twojego życia będzie pełna szczęścia i pozytywności! Niech masz wszystko, czego chcesz: nowe hobby, sukces finansowy i niesamowite odkrycia. Niech zawsze będą blisko ciebie przyjaciele, którzy potrafią dzielić się radością i podnosić na duchu, a ogień miłości płonie w twoim sercu. Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin!Wiek to tylko numer; uczuć i dobrych życzeń nie da się zmierzyć liczbą. Przesyłam Ci więc życzenia odwagi do marzeń i uporu w ich realizacji. Otaczaj się ludźmi, którzy podnoszą w chwilach zwątpienia i nadają sens Twojemu życiu. Idź przez życie z podniesioną głową i szerokim uśmiechem, otwarty na to, co daruje nam życie wynagrodzi Cię wszystkimi skarbami, a każdy z nich niech kryje w sobie kolejne marzenia i nowe wyzwania. Z okazji urodzin życzę Ci również zdrowia, abyś podołał każdej z tych przygód. Przy odrobinie szczęścia i pomyślności na pewno uda Ci się spełnić wszystkie marzenia, w czym masz moje pełne wsparcie. Sto lat!Smakuj życia i dziel się nim z ludźmi, którzy na to zasługują,Dobrze powiedziano, że czas jest najlepszym uzdrowicielem, ale jest też złą kosmetyczką i udowodnił to w Twoim przypadku. Happy Birthday, kochanie!Niech największy ból, jaki kiedykolwiek poczujesz, wynika z nadmiernego jedzenia i śmiechu. Żyj sto lat i nigdy nie przestawaj być – z okazji Twoich urodzin, życzę Ci wszystkiego naj. Niech będą to najbardziej odjechane urodziny, jakie kiedykolwiek przeżyłeś. Życzę Ci też, by i po nich Twoje życie było zajefajne. Nie zapominaj, że masz koło siebie kumpli, którzy zawsze – cokolwiek się stanie – będą z Tobą. Pamiętaj o tym zawsze!Z okazji urodzin życzę Ci marzeń – żeby się spełniały, przyjaciół – żeby pamiętali, życia – żeby było kolorowe, miłości – żeby przyszła, szczęścia – żeby nie opuszczało, okularów – żeby były różowe i wakacji – by mogły trwać dniu Twoich urodzin, życzę Ci, aby Twoje cele i marzenia nigdy nie grały z Tobą w chowanego. Niech sukces zawsze znajdzie dla Ciebie drogę. Wszystkiego jasno, jak zawsze. Jesteś przeznaczona do wspaniałych czynów i najdoskonalszych rzeczy. Niech te urodziny będą szczególnym krokiem milowym prowadzącym do krainy szczęśliwości. Sto lat z okazji urodzin!Dziś nie czas na łzy, chyba, że mają być to łzy wzruszenia! Przyjmij w dniu Twojego święta ode mnie cały kosz życzeń: zdrowia – tak ważnego obecnie, miłości – byś cieszyła się nią całe życie, odwagi – by realizować swoje pasje, pomyślności – tak aby wszystkie założone cele miały okazję się najlepszego w dniu urodzin! Niech Twoje doświadczenie, dobre serce i optymizm sprawią, że wszyscy ludzie będą chcieli mieć Cię w pobliżu. Trwaj w miłości i małżeństwie,bo rodzina jest z nadchodzącymi urodzinami, pragnę złożyć serdeczne życzenia i zachęcić do refleksji. W tym wyjątkowym dniu przystań w biegu, odpocznij i oddaj się swym najskrytszym marzeniom. Niech przemyślenia pozwolą Ci odnaleźć szczęście, miłość i ukojenie. Poświęć się, poszukuj i pielęgnuj swoje uczucia. One Cię zawsze wynagrodzą!Jako, że nastał dzień Twych urodzin, życzę Ci drogowskazów na zakrętach życia i pomyślnych wiatrów na oceanie w urodzin Twoich dniu, ja radości życzę Ci, by dzień ten całkiem innym był od wszystkich innych dni. Zaś JUTRO niech Ci w darze da spełnienie wszystkich snów, coś śniła w dniach urodzin swych, w marzeniach i bez słów. A to najważniejsze z życzeń mych: Niechaj Twe przyszłe dni oszczędzą Tobie smutku i łez i szczęście dadzą Ci!Każdy dzień jest wspaniałym prezentem. Dzisiaj są Twoje urodziny. Mam nadzieję, że to dopiero początek całego roku wspaniałych dni tylko dla Ciebie! Wszystkiego najlepszego dla mojej koleżanki!Zdrowie by było i pomyślnie Ci służyło,szczęście by nie omijałoradość w sercu Ci z nadzieją niech tam kroczy,niechaj wiatr nie wieje w w miłość niech Ci pachniało zawsze majem…bo to one stanowią życzę Ci niesłabnącej pogody ducha, żebyś łatwo godziła się z tym, czego nie możesz zmienić i odwagi, abyś zmieniała to, co jeszcze odmienić możesz. I szczęścia… żeby Ci się jedno z drugim nie pokręciło!Z okazji urodzin życzę Ci, aby jedynymi łzami, które pojawią się w Twoich oczach były kryształowe łzy szczęścia, aby radosnego uśmiechu na Twej twarzy nie zakryły ciężkie chmury smutku, aby płatki róż wyścielały drogę Twego przeznaczenia, a szczęście, zdrowie, radość i miłość były przeznaczeniem Twych droga. Twoje urodziny są dniem wyjątkowym również dla mnie. Jednak pragnę Ci podziękować za to, że jesteś i przesyłać gorące życzenia każdego dnia! Zdrowia, szczęścia i pomyślności, żebyś miała energię i czas na realizację swoich planów, a także miłości i spokoju ducha, aby dobry humor nigdy Cię nie opuszczał!Wszystkiego najlepszego życzę Ci mój ziomku, abyś każdy dzień spędzał wesół i pełen energii. Zawsze w urodziny bierze mnie na sentymenty. Może więc znów powspominamy nasze „chwalebne dni”? I nabawimy się kolejnych uszkodzeń wątroby, prawda? Na szczęście wciąż jesteśmy młodzi. Sto lat panie kolego! W dniu urodzin życzę Ci: miłości, która wszystko przetrzyma, radości, która nigdy nie mija, wiary, na każdy dzień, wytrwałości w dążeniu do celu, i spełnienia marzeń, dzięki którym łatwiej lecą, świat się zmienia. Również w Tobie zaszły zmiany, które czynią Cię jeszcze silniejszym i wspanialszym mężczyzną. Z okazji urodzin życzę Ci, abyś zawsze wiedział, na czym stoisz. Żeby wątpliwości rozwiewały się szybko, a troski przemijały bezpowrotnie. Niech zdrowie Ci dopisuje, a z pewnością osiągniesz wszystko!Kochana! W dniu Twoich urodzin życzę Ci, żebyś zarabiała kasę bez pracowania, była mądra bez uczenia się po nocach, kochała bez jednego zranienia i jadła wszystko co lubisz, nie tyjąc ani kilograma!Pogodnych dni i nocy i zdarzeń z losu danych, spokoju i miłości i oczu zakochanych. I snu, co ranek zbudzi, bez trosk o dobre jutro i szczęścia nie zaszkodzi, by już nie było smutno. I w wyciągniętej dłoni z kropelką rześkiej rosy, ciepły uśmiech na twarzy, słońcem upięte włosy. Zapachem dni pogodnych przed burzą życia schronią i dni, które przed nimi miłością swą obronią…W dniu Twoich urodzin życzę Ci,Życzenia są czymś bardzo ważnym– szczególnie w dniu więc życzę ci tyle spokoju,ile tylko potrzebujesz,tyle szaleństwa,aby życie nie wydawało się nudne,tyle szczęścia,abyś nie oszalała z nadmiaru,miłości ponad wszystko,byś nigdy nie zaznała goryczy,nie czuła się samotna pośród ludzi,miała zawsze serce kochające przy sobiei jasne dni przed sobąoraz dużo zdrowia i spełnienia najskrytszych dniu urodzin życzę pozytywnego spojrzenia w przyszłość, długich lat życia, samych radosnych dni, a każdy dzień niech się staje bardziej słońca, śpiewu ptaków i spokoju duszy. Życzę niebanalnych przygód, radosnych spotkań, wiosny w sercu, ciepłych wspomnień, miłych gestów oraz radości z najdrobniejszych przyjemności aż do późnej prawie niemożliwe, aby jakikolwiek mężczyzna spełniał wszystko, o co prosi o kobieta. Jednak Ty jesteś wyjątkowy i dałeś mi wszystko, czego szukałam u mężczyzny. Wszystkiego najlepszego w dniu urodzin, mój okazji urodzin życzymy Ci,abyś każdego dnia na nowo zachwycał się życiem,niepowtarzalnym i jedynym,miłością, wszechobecną i cierpliwą,przyjaźnią, niezniszczalną i cichą,i uśmiechał się do siebie i koledze z pracy najserdeczniejsze życzenia składają…a wtedy każdy dzień będzie okazji urodzin przyjmij życzenia przede wszystkim zdrowia. Zdrowie stanowi podstawę i największą wartość, o jaką możemy dbać. Dzięki niemu będziesz mogła cieszyć się długimi szczęśliwym życiem. Życzę Ci także ogromu miłości, niech zawsze gości w sercu Twoim i Twoich Dniu Twojego Święta moja kochana,życzę Ci uśmiechu od samego była radosna, szczęśliwa, wytrwałaBy Twoja radość już na zawsze trwała,A wszelkie smutki i tęsknoty szybko znikały, dni wśród najbliższych w miłości są twoje urodziny – dzień, w którym zaświeciła się twoja szczęśliwa gwiazda. Niech ta gwiazda świeci jasno przez wiele lat, oświetlając Twoją drogę do sukcesu i marzeń, dodając siły, energii i optymizmu, ogrzewając nadziejami i szczerymi uczuciami. Niech wierni przyjaciele będą zawsze blisko. Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin!W dniu Twoich urodzin przyjmij życzenia miłości, radości i rozwoju zawodowego. Niechaj realizują się wszystkie Twoje plany, a uśmiech nie schodzi z twarzy cały rok!Życzę Ci szczęścia tak wielkiego jak ogrom które pomimo zła i okrucieństwa tego świata, dzień po dniu wstaje i obdarza nas ciepłem swoich wzlotów i szaleństw,Dobrych, mądrych i oddanych przyjaciół,Cudownych uczuć, które zawsze trafiają w odpowiednie miejsce i do odpowiednich by każdy dzień był lepszy od poprzedniegoOraz aby nieosiągalne cele stały się zdobyczami codziennościI jeszcze jedno: abyś miłość czerpała z nieskończonego źródła!Z okazji urodzin, przesyłam kupę życzeń do spełnienia. Niech Ci się wiedzie w każdej dziedzinie. Walcz o swoje marzenia, a na pewno się spełnią. Życzę Ci, aby zdrowie dopisywało tak jak teraz. Abyś zawsze miał równie dobre pomysły i utrzymywał dobry humor, którym potrafisz zwalić z nóg wszystkich wokół. Sto lat!abyś czerpała z życia, to co jest Twój dzień, żyj nim w pełni jakbyś był królem świata i nie przejmuj się tym, co mówią inni. Ten dzień jest właśnie dla Ciebie, drogi przyjacielu. Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin. Żyj sto najlepszego z okazji urodzin drogi kamracie. Spełnienia marzeń, złocistych rumaków biegnących przez pola z żołnierzami w pełnym umundurowaniu, w przepięknym blasku słońca, we wczesnych godzinach rannych, machających szabelkami wte i wewte… No dobra, nie umiem składać życzeń, może wystarczy jak Cię poratuję groszem?W dniu Twoich urodzin życzę Ci nie tylko zdrowia i szczęścia, ale również dalszych lat naszej wspaniałej znajomości. Jesteś wyjątkowa i zasługujesz na wszystko, co w życiu najlepsze. Czerp z życia garściami i nigdy się nie poddawaj. Spełniaj swoje marzenia i nie bój się porażek. Pamiętaj, że w każdej chwili ja będę przy najlepszego z okazji urodzin! Jesteś wspaniałą kobietą dającą tyle radości i miłości innym. Cieszę się, że mam Cię w moim życiu i sercu. Sto lat najukochańsza!Mówią, że warto żyć tak, jakby każdy kolejny dzień miał być ostatnim. Mam nadzieję, że uda Ci się spędzić w ten sposób chociaż dzień urodzin. Podobno nie powinno się ich świętować, ponieważ to tylko kolejny rok na karku. Niczego jednak nie żałuj. W tym specyficznym dniu życzę Ci, aby wszystkie podjęte decyzje były trafne, a życie dobre i pełne niespodzianek. Sto lat!Mam nadzieję, że masz naprawdę wspaniałe urodziny i dostaniesz wszystkiego, czego zapragniesz. Zasługujesz na najlepsze zarówno dzisiaj, jak i każdego dnia w roku. Wszystkiego najlepszego na urodziny!Urodziny są wspaniałym momentem, aby świętować z tymi, których kochamy. Sto lat dla jednej znajlepszych kobiet, których znam! Wszystkiego najlepszegoDziś dzień Twoich urodzin dlatego przesyłam Ci moc serdeczności i szczerych życzeń! Niech wszystko się u Ciebie świetnie układa, codzienność obfituje w same miłe wydarzenia, a w przyszłości los przyniesie same wspaniałe niespodzianki. Życzę Ci zdrowia, pomyślności na polu zawodowym, sukcesów w rozwoju kariery, oraz spełnienia wszystkich najskrytszych dniu Twoich urodzin pragnę Ci kochana złożyć najszczersze życzenia! Przede wszystkim życzę Ci zdrowia, które jest obecnie najważniejsze. Życzę Ci także dużo miłości z odrobiną szaleństwa. Bądź silna i mądra, służ dzieciom przykładem i rozwijaj swoje pasje, na które do tej pory nie miałaś z kobiet potrafią uczynić świat piękniejszym po prostu po nim stąpając. Wiele z nich jest uczynnych, serdecznych i miłych. Potrafią nawet najbardziej banalne chwile zamienić w coś niezwykłego. Zniewalają wyglądem, inteligencją i charyzmą. A Ty masz po prostu urodziny, więc życzę Ci wszystkiego najlepszego!Ten SMS nie zawiera dodatkowych tłuszczów, cholesterolu i dodatków. Jest całkowicie organiczny, ale niestety pełen cukru. Ten SMS jest tak słodki, jak osoba czytająca. Wszystkiego najlepszego moja droga!Jesteś najbardziej niesamowitym młodym mężczyzną jakiegokolwiek dotąd spotkałam – baw się dzisiaj jak najlepiej w swoje urodziny!Samych pięknych i kolorowych dni, by w Twym życiu zawsze gościła radość i dobroć,a ludzie, których kochasz zawsze byli obok Ciebiei wspierali Cię nawet w najbardziej szalonych najlepszego życzy…Z okazji nadchodzących urodzin, przesyłam moc życzeń. Wszystkiego najlepszego, dużo radości, życia w dostatku i miłości. Postaraj się przeżyć ten dzień w taki sposób, aby niczego nie żałować. Niech każda chwila będzie wyjątkowa, dzięki czemu będziesz mógł wspominać swoje urodziny przez cały kolejny rok!W dniu urodzin życzę Ci spełnienia najskrytszych marzeń,Szczęścia i sukcesów w życiu osobistym i zawodowym oraz ogromu miłości, wiary i nadziei na każde dziś i każde co najlepsze życzy…Życzę Ci, abyś odnalazła: w ciszy swoje myśli i marzenia, w bliskich Ci osobach siłę i piękno stworzenia, w otaczającym świecie radość istnienia, w kolorach, smakach i zapachach wielkość natchnienia, a w sobie Ci uśmiechu, nawet gdy Cię spotyka smutek lub boleść,tęczy na niebie, która Ci przypomni, że i nad najciemniejszymi chmurami świeci Słońce,pewności, że o Tobie ktoś myśli, kiedy ogarnia Cię samotność,przyjaciół, którzy Ci wskażą piękno potrzebne dla Twoich oczu,pewności w wątpliwościach,cierpliwości przy akceptacji rzeczywistościoraz siły w przekazywaniu miłości!Bądź zawsze odważna,by iść do przodu, silna,by zwyciężać wszystkie przeszkody,mądra, by poradzić sobie z głupotą tego świata,zdrowa, by nie ustawać w biegu,konsekwentna, by dojść do celu,zakochana, by łatwiej było znosić Ci życzę z okazji powód jest dobry do świętowania. Zwłaszcza tak ważna uroczystość jak Twoje urodziny. Kochana moja, przyjmij ode mnie najserdeczniejsze życzenia Miłości, spokoju, zdrowia i rozwojuzawodowego. Miłość zawsze Ci się przyda, spokój pomoże wyciszyć, zdrowie jest najważniejszą wartością, a rozwój zawodowy pomoże czuć się tym szczególnym dniu życzę Ci wielu sukcesów zawodowych, jak i prywatnych, dużo siły i motywacji do działania oraz radości i zadowolenia z podejmowanych przez siebie decyzji. Pozostań zawsze sobą, krocząc własną drogą i żyj w zgodzie z bliźnimi, których na niej spotykasz. Wszystkiego najlepszego!!Niech całe Twoje życie będzie pełne radości,A na Twojej twarzy, co dzień uśmiech w miłości nigdy nie będzie trudności,By nikt Ci nigdy nie sprawiał Twoje życie słodko sobie płynie,I to, co dobre niech Cię nie Cię problemy żadne nie zniszczą,I Twoje marzenia niech się wszystkie Cię nie opuści nigdy wiara w siebie,Pamiętaj o Bogu, który mieszka w gdy Cię przerośnie życiowa gonitwa,Wiedz, że dobrym lekarstwem jest na to Ci znalezienia takiej pracy,takich przyjaciół i takich możliwości, o jakich czoła przyszłości z nadzieją i odwagąZ entuzjazmem, zapałem i to wszystko i zbuduj z tego życie,które warto przeżyć…Życzę Ci, byś nigdy nie stałasię zbyt dorosła na to,aby umieć się cieszyćnajdrobniejszymi sprawamii trzymaj szczęście swe za ręce!Życzę Ci ciepła – dzięki ludzkiej życzliwości, odrobiny światła w mroku – dzięki szczeremu uśmiechowi, radości w smutku – dzięki ludzkiej miłości i nadziei na lepsze jutro w chwilach tym dniu należącym wyłącznie do Ciebie, pragnę ofiarować Ci wszystkie wspaniałości tego świata, a Ty wybierz te, które przyniosą Ci radość, miłość i moja kochana! W tym jakże wyjątkowym dla Ciebie dniu, pragnę złożyć Ci życzenia nieskończonej miłości, spełnia najskrytszych marzeń oraz pogody ducha każdego urodzinowe do wysłaniaA jeśli chcesz wysłać ładną kartę urodzinową to kliknij: KARTKI URODZINOWE Tagi: ⭐ krótkie mądre życzenia urodzinowe, oficjalne życzenia urodzinowe, Życzenia urodzinowe poważne długiePoważne i mądre życzenia urodzinowe, życzenia urodzinowe oficjalneO mnie Jestem doświadczoną kobietą, wróżką i numerologiem. Moja sprawność w interpretacji rozkładów kart tarota i uzupełnianie jej numerologią zadziwia często nawet mnie, stąd pewnie tak spore zainteresowanie moimi wróżbami. Oprócz wiedzy teoretycznej i praktycznej, wykazuję się również szczerością w moich wróżbach, dlatego masz pewność, że powiem Ci zawsze to co pokazały mi karty a nie to,co chcesz usłyszeć Zawsze stawiam na szczerość i prawdę rozkładając karty, ponieważ to zawsze popłaca. Więcej o mnie przeczytacie Państwo tutaj: o mnie W przypadku zainteresowania moimi wróżbami proszę o kontakt pod tym adresem e-mail: wrozka@ Lub za pomocą formularza kontaktowego na stronie zamów wróżbę. Pozdrawiam o mnie “Bardzo dziękuje za szybką odpowiedż;) wszystko co pani napisala..tzn co karty pokazały jest prawda;) no duzo mi to pomoglo..i dalo do myslenia;) jeszcze raz dziekuje..na pewno skorzystam jeszcze z pani pomocy;) serdecznie pozdrawiam;) ” Pani Katarzyna "Szanowna pani Otylio, z calego serca dziekuje Pani za wrozbe, ktora podniosla mnie na duchu i pomogla smielej spojrzec w przyszlosc. Ciesze sie rowniez (choc byc moze nie powinnam), ze moje przypuszczenia co do zwiazku D. z M. sa takie jak Pani. Po prostu upewnilam sie, ze moja intuicja mnie nie myli. Dziekuje jeszcze raz bardzo serdecznie i pozdrawiam goraco, Malgorzata" Pani Małgorzata "Witam Pani Otylio, Bardzo dziękuję za wróżbę. W głębi serca właśnie takiej odpowiedzi się spodziewałam. Widocznie nie było nam pisane. Mam nadzieję, że przynajmniej on będzie szczęśliwy bo naprawdę na to zasługuje. Ja musze się z tym pogodzić i zaakceptować daną sytuacje. Jak mówi piosenka” …znów normalnie trzeba żyć, normalnie umieć być normalnie kochać świat…”a ja muszę to wcielić w życie. Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam Sylwia" Pani Sylwia KLIKNIJ, aby zobaczyć wszystkie opinie
Fn6scu. ixlj0x25wt.pages.dev/25ixlj0x25wt.pages.dev/14ixlj0x25wt.pages.dev/89ixlj0x25wt.pages.dev/5ixlj0x25wt.pages.dev/89ixlj0x25wt.pages.dev/83ixlj0x25wt.pages.dev/7ixlj0x25wt.pages.dev/82
wiersze dla brata do więzienia